Niosący światło
Ciemność. Pustka.
Impuls, przeszywający ciemność, rozświetlający i parzący.
Pojawiło się poczucie posiadania rąk i ramion, w granicach dokładnie wytyczonych przez linę.
Impuls, przeszywający ciemność, rozświetlający i parzący.
Pojawiło się poczucie posiadania rąk i ramion, w granicach dokładnie wytyczonych przez linę.
Drugi impuls, z którego wyłoniły się uda, kostki i biodra.
Porażająca, czarna pustka między biodrami i klatką piersiową. Jakby istniały tylko te części mojego ciała, które zostały oplecione liną. Narastająca mieszanina psychicznego dyskomfortu i strachu, wywołana wrażeniem, że zostałam pozbawiona tułowia.
Miałam wrażenie, że zwariuję, jeżeli lina nie zaciśnie się również wokół mojej talii.
Uczucie, gdy przesunęła mi się po plecach.
Gdy mnie owinęła.
Znów jestem w całości. Spokój.
Miałam wrażenie, że zwariuję, jeżeli lina nie zaciśnie się również wokół mojej talii.
Uczucie, gdy przesunęła mi się po plecach.
Gdy mnie owinęła.
Znów jestem w całości. Spokój.
Komentarze
Prześlij komentarz